niedziela, 25 kwietnia 2010

Kolejna nieprzespana noc.

Ostatnia długa noc oczekiwania przed nadchodzącym dniem jutrzejszym.
Być może, jednym z najważniejszych dni ,w ostatnich dziejach wolnej Polski.

26.04.2010

Data i decyzja.
Decyzja i człowiek, a przede wszystkim nierozerwalnie związany z nim - Strach.
Kolejna nieprzespana noc.
I te coraz większe,wręcz paniczne obawy.

Nienawidzony i niepotrzebny połowie Polski, a zarazem kochany i niezbędny dla tej drugiej grupy naszych rodaków.

I nie wiem czyj strach jest silniejszy.

Tych ,którym opluwanie i "dorzynanie watach" już uległo redukcji o 50%,czy tych, którzy boją się opuszczenia i pozostawienia z tą rozwijającą się „gangreną „sam na sam.

Już jutro okaże się , czy na naszej "Polskiej Łące" rozkwitną kwiaty ,czy na stałe  rozplenią się "stokrotki".




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz